Głupie ludziska nie żyją pod jednym dachem z moją rodzinką nad głową i nie wiedzą,że ojciec u mnie ciągle woła od matki wódki a matka beczy przez ojca,że ten chce chlać. Ludzie zwłaszcza starsi mówią mi,że ja "mam rodziców" i są oni w podeszłym wieku i pewnie będę się nimi zajmować czy im pomagać. Ale prawda jest taka,że ja swojej rodzinki nie chcę znać. Matka się kłóci z ojcem jak i beczy przez niego a ja jestem takim dzieckiem miłości,że każdy niemal mi zazdrości takiego bycia Aiko.
Miłość jest mi pisana a jeśli miłość wyraża się brakiem szacunku, powodem do kłótni czy kontrolowaniem życia na każdej płaszczyźnie to ja za takie relacje podziękuję. Ojciec od zawsze był alkoholikiem odkąd pamiętam a matka zaszła tylko w ciążę po to bo ojciec naciskał,że "będzie bezdzietny". I mnie naciskano na presję zakładania rodziny ale ja wolę być starą panną i zrzędzić kiedy mi pasuje niż zmuszać się do czegoś by być kimś kim nigdy bym nie chciała być.
Moja rodzinka to nic innego jak fikcja na pokaz. Tylko sąsiedzi słyszą,jak ojciec z matką się drą i żyją jak pies z kotem a ja jestem tego świadkiem. Mam ich gdzieś i tylko czekam aż się rozwiodą bo jak są na siebie wkurzeni to nabąkują coś o rozwodzie. A ludzie dalej sobie myslą,że ja jestem Aiko i pewnie bardzo mocno kocham swoich rodziców i z miłości do nich będę się nimi opiekować. Prawda jest taka,że ja nie potrzebuję rodzinek a na siłę yebany WSZIF chciał mnie wcisnąć między młota a kowadło i na siłę wbić jak gwoździa.
Stare japońskie przysłowie mówi o tym,żę "Gwóźdź jaki odstaje należy zostać wbitym" czy jakoś tak i ludzie myślą sobie,że ja się czuję nie kochana ale prawda jest taka,że to moja matka zabiegała o miłośc mego ojca jaki to rozkochał ją w sobie a on był za nią i kiedyś ją kochał ale ona bez wzorca miłości we własnym domu i by uciec od macochy jaka się nad nią znęcała to jej życie przypomina bajkę o Kopciuszku. Zawsze zazdrościłam ludziom jacy żyją samotnie. Nie traktuję samotności jako zła bo samotność to moje wybawienie. Nie jestem Chibiusą jaka pragnie za wszelką cenę być kochaną i walczy o akceptację swego środowiska. Ludzie mają błędny obraz i nie wiedzą,że życie to iluzja czasami jaka ma na celu zakamuflować prawdziwe oblicze konkretnych osób...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz